Przegląd miesiąca. Throwback, czyli zestawienie zdjęć z mijającego miesiąca. W poście znajdą się zdjęcia, które nie były publikowane na żadnym portalu społecznościowym.
Poza tym, mija pierwszy miesiąc istnienia tego bloga więc chciałabym podzielić się z Wami pewną refleksją i zrobić małe podsumowanie.
O blogu modowo-lifestylowym zaczęłam myśleć już kilka lat temu. Cały czas rozważałam wszelkie za i przeciw i miałam wiele obaw. Z drugiej strony czułam, że bardzo chcę przedstawić Wam moje spojrzenie na trendy. Pokazać jak można odnaleźć się w świecie przepychu, gdzie wszystko jest dostępne, a w każdym sklepie można zaopatrzyć się w : paski, kropki, kwiatki i inne desenie. Moją główną filozofią jest casual w kolorach ziemi, cenię także minimalizm.
Wracając do powstania bloga; pomysł kiełkował długo, ale mimo wszystko cieszę się, że strona www.gingerrosa.blogspot.com , została powołana do życia teraz, a nie nigdy. Oczywiście nie obyło się bez wsparcia moich przyjaciół, którzy motywowali mnie i pozytywnie nakręcali. Dziękuję Wam!
Bycie redaktorem, fotografem, nieraz grafikiem komputerowym, stylistką, modelką :O, sprawia mi wielką frajdę. Mam nadzieję, że zdjęcia i treści które do Was kieruję są interesujące, a ja nie przynudzam:)). Jeśli tak jest, dajcie znać!
Czytelnicy- bardzo się cieszę, że mnie odwiedzacie! Po ilości wyświetleń, ( które przekroczyły moje oczekiwania),a także po przybywającej liczbie obserwatorów na instagramie, myślę, że warto kontynuować i rozwijać tą inicjatywę.
Jeszcze raz dziękuję,
Ginger
Pages
▼
czwartek, 31 marca 2016
wtorek, 29 marca 2016
Jeans on the wall
Witajcie!
Święta, święta... i czas wrócić do codziennych zajęć. Powroty do rzeczywistości są dla mnie niezwykle bolesne. Też tak macie?
Wracając do Wielkanocy; Drugi Dzień Świąt był jeszcze bardziej leniwy niż pierwszy, do tego stopnia, że nie wyłoniam sie z domu nawet na mały spacer :(. Moja aktywność ograniczyła się do zabaw z z psem przed domem. Trochę mi wstyd. Alee... udało mi się pstryknąć kilka fot mojego zestawu ciuchowego. Tym razem ponownie wybrałam paski lecz w wersji casualowej, czyli tak jak lubię najbardziej ;).
P.S. Zakochałam się w mojej domowej - dosłownie- ściance:D. Czerwona cegła świetnie prezentuje się na fotach!
Oby do lata, do następnego,
Ginger
Święta, święta... i czas wrócić do codziennych zajęć. Powroty do rzeczywistości są dla mnie niezwykle bolesne. Też tak macie?
Wracając do Wielkanocy; Drugi Dzień Świąt był jeszcze bardziej leniwy niż pierwszy, do tego stopnia, że nie wyłoniam sie z domu nawet na mały spacer :(. Moja aktywność ograniczyła się do zabaw z z psem przed domem. Trochę mi wstyd. Alee... udało mi się pstryknąć kilka fot mojego zestawu ciuchowego. Tym razem ponownie wybrałam paski lecz w wersji casualowej, czyli tak jak lubię najbardziej ;).
P.S. Zakochałam się w mojej domowej - dosłownie- ściance:D. Czerwona cegła świetnie prezentuje się na fotach!
Oby do lata, do następnego,
Ginger
jeans: mom jeans, pull and bear
boots: ryłko
shirt: Vero Moda
niedziela, 27 marca 2016
Świąteczny black and white
Hej ludzie!
Jak spędzacie świąteczny czas?
U mnie świąteczny luz blues... i chyba tak powinno być!
Allleeee dziś było u mnie pięknie za oknem!
Mam nadzieję, że w Waszych regionach również zagościło słońce, a Wam udało się wyrwać na spacer:)
Święta, jak co roku, spędzam w rodzinnej miejscowości z bliskimi i z moim zwierzyńcem:)
Zobaczcie jaki zestaw przygotowałam na I Dzień Świąt i jak wygląda moja rodzinna okolica :)
P.S. Wiecie co? Myślę, że w tym sezonie zwariuję na... paski :D ( Wam proponuję zrobić to samo, bo paski są suuuper!:)
Życzę błogiego odpoczynku, ładujcie akumulatory,
Ginger
Na focie: Max, który nie odpuszcza żadnego spaceru!
Jak spędzacie świąteczny czas?
U mnie świąteczny luz blues... i chyba tak powinno być!
Allleeee dziś było u mnie pięknie za oknem!
Mam nadzieję, że w Waszych regionach również zagościło słońce, a Wam udało się wyrwać na spacer:)
Święta, jak co roku, spędzam w rodzinnej miejscowości z bliskimi i z moim zwierzyńcem:)
Zobaczcie jaki zestaw przygotowałam na I Dzień Świąt i jak wygląda moja rodzinna okolica :)
P.S. Wiecie co? Myślę, że w tym sezonie zwariuję na... paski :D ( Wam proponuję zrobić to samo, bo paski są suuuper!:)
Życzę błogiego odpoczynku, ładujcie akumulatory,
Ginger
shoes: Zara
skirt: promod
t-shirt: H&M
jacket: Mohito
cardigan: By Insomnia
sunglasses: H&M
cardigan: By Insomnia
scarf: H&M
Na focie: Max, który nie odpuszcza żadnego spaceru!
torebka z Zakopca, prosto od górali
A tymczasem w ogrodzie...:)