Pages

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

lilou session

Witajcie!

To nie jest post sponsorowany. To wpis, który powstał z czystej sympatii do marki Lilou.
Myślę, że większość z Was słyszała o firmie, a niektórzy są już szczęśliwymi posiadaczami tej biżuterii:)
t-shirt: By Insomnia

Chciałabym zaprezentować Wam moją armię lilou, która rośnie w siłę już od kilku lat!
Zaczeło się od roku 2010, kiedy to pierwszy raz dowiedziałam się o nowej, minimalistycznej biżuterii z opcją personalizacji, ( prawie na każdym produkcie można wygrawerować  to... co w duszy gra!).


Pierwszy butik lilou powstał przy ulicy Mokotowskiej w Warszawie i właśnie tam kupiłam swoją pierwszą bransoletkę, ( srebne, wiszące kółko). Kupiłam i przepadłam... Zakochałam się w nowej błyskotce i zapragnęłam jeszcze i jeszcze :). Wiedziałam doskonale  o co poproszę na gwiazdkę, urodziny, imieniny... :)

srebne kółko- moje pierwsze lilou
 

Lilou cały czas się rozwija, dawno przekroczyło polskie granice i zagościło w niemieckiej Kolonii, Dusseldorfie i Paryżu!





Talizmany lilou są bardzo osobiste i niepowtarzalne, sami wybieramy rodzaj i kolor sznurka, na którym zagości zawieszka; srebna, złota, pozłacana, z różowego złota... Mamy wybór między elementami wiszącymi, bądź płaskimi. Do bransoletki możemy dodać zapięcie lub nie... Sami widzicie, że opcji tworzenia biżuterii jest wiele i nie sposób wszystkie tu przedstawić.

Zachęcam Was do odwiedzenia strony www.lilou.pl , gdzie prócz informacji o marce, znajdziecie konfigurator, w którym zwizualizujecie swoje pomysły. Jest to bardzo fajna opcja, dzięki której stworzycie gotowe zestawy i poczujecie się jak stylista:)).  Na stronie, działa także sklep internetowy, gdzie bez wychodzenia z domu możecie zaopatrzyć się w nowości.


cała kolekcja


Według mnie biżuteria lilou jest ponadczasowa, pasuje każdemu i do wszystkich stylizacji. Tak naprawdę to od nas zależy jaki będzie finalny efekt naszej kompozycji. Także do dzieła!

pozdrawiam Was słonecznie,

Ginger :)




jeans: zara








6 komentarzy:

  1. Również uwielbiam lilou ! jednak nie mam ich aż tyle, tak jak Ty ;)
    spory zbiór.. jednak bransoletki, z jakimś własnym napisem mają duże znaczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, cieszę się, że tu zaglądasz! :) Lilou ma w sobie moc! Trzymam kciuki za Twoją kolekcję;) pozdrawiam!

      Usuń
  2. Wyglądasz rewelacyjnie!
    Zapraszam do mnie www.blueshinyeyes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulina! Dziękuję za miły komplement! Pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. Fajna kolekcja :) Kółko na szyje naj :)
    Czekam na stylizacje z torebką Batycki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Mari! Sama nie mogę się doczekać efektów sesji zdjęciowej z Batyckim:D. 3maj się!

      Usuń